O tych ważnych aspektach kurs Umiejętności Jutra AI nie wspomina

Ostatnio zrobiło się głośno wokół kursu AI od Google i SGH – i nie bez powodu. Dziennikarka Gosia z branży technologicznej zwróciła uwagę na to, o czym wielu z nas od dawna myśli: że edukacja o AI wciąż kończy się na poziomie „napisz lepszy prompt”. A to trochę tak, jakby uczyć prowadzenia auta bez wspomnienia o przepisach drogowych.

Dlatego ten tekst to moja osobista propozycja tematów, które powinny znaleźć się w każdym kursie wdrażania i korzystania z AI – niezależnie od tego, czy szkolisz pracowników, studentów czy zarząd. Nie chodzi o straszenie paragrafami, ale o zrozumienie, że granica między „sprytnym wykorzystaniem technologii” a „naruszeniem prawa” jest dziś wyjątkowo cienka.

Czy AI może naruszyć prawo autorskie?

Oczywiście – i robi to częściej, niż się wydaje. Modele generatywne uczą się na cudzych treściach: książkach, artykułach, muzyce, grafikach. Gdy więc AI „tworzy” coś nowego, w rzeczywistości korzysta z fragmentów istniejących dzieł. Na kursach AI powinniśmy więc mówić nie tylko o kreatywności, ale też o legalności. Kto jest autorem promptu? Kto właścicielem wyniku? Czy można komercyjnie wykorzystać obraz wygenerowany przez model trenowany na cudzych danych? To pytania, które każdy uczestnik szkolenia powinien zadać sobie zanim kliknie „publikuj”.

Jak AI wpływa na wizerunek osobisty i marek?

Tu zaczyna się prawdziwa jazda bez trzymanki. AI potrafi tworzyć wizerunki, wypowiedzi i emocje z taką płynnością, że trudno je odróżnić od prawdziwych. Ale co, jeśli model stworzy „Ciebie”, zanim Ty o tym wiesz? Wizerunek – zarówno osobisty, jak i marki – staje się dziś towarem, który AI potrafi podrobić. Na szkoleniach o AI trzeba więc rozmawiać nie tylko o brandingowych możliwościach, ale też o granicach etycznych: gdzie kończy się storytelling, a zaczyna manipulacja.

Czy AI Act naprawdę coś zmieni?

AI Act – nowe europejskie rozporządzenie – ma być dla sztucznej inteligencji tym, czym RODO było dla danych osobowych.

Warto, by uczestnicy kursów AI rozumieli, co to oznacza w praktyce:

  • jak klasyfikować systemy wysokiego ryzyka,
  • jakie obowiązki spadną na firmy wdrażające modele,
  • jak przygotować dokumentację i oznaczenia treści generowanych przez AI.

Nie chodzi o to, by każdy marketer został prawnikiem. Jednak ignorantia iuris nocet. Każdy, kto korzysta w jakimkolwiek stopniu z rozwiązań AI powinien znać chociaż zarys wprowadzanych praw dotyczących AI. „Nie wiedziałem” nie przed sądem się nie broni.

Jak RODO łączy się z AI?

Sztuczna inteligencja kocha dane – a dane to obszar szczególnej ochrony. Wystarczy, że ktoś wprowadzi do modelu imię, mail czy fragment bazy klientów, by złamać przepisy RODO. Na kursach AI trzeba więc wyjaśniać, co wolno, czego nie, i dlaczego „ChatGPT do analizy danych osobowych” to nienajlepszy pomysł. RODO nie jest wrogiem innowacji – to filtr rozsądku, który chroni ludzi przed nieodpowiedzialnym automatyzowaniem wszystkiego.

Co z odpowiedzialnością wobec UOKiK?

W marketingu granica między kreatywnością a wprowadzaniem w błąd bywa cienka jak prompt kursanta Umiejętności Jutra (taki żarcik…). Fałszywe rekomendacje, zmyślone opinie czy deepfake’i w kampaniach reklamowych to nie tylko błąd wizerunkowy – to naruszenie prawa konsumenckiego.
UOKiK coraz uważniej przygląda się, jak marki komunikują się z klientami. Kurs AI, który uczy jak tworzyć sztuczne treści i nie podkreśla wagi autentyczności to kurs w stronę góry lodowej.

Dlaczego fake newsy i deepfake’i to bomba z opóźnionym zapłonem?

AI nie rozumie prawdy – rozumie tylko to, co statystycznie brzmi wiarygodnie. Dlatego generuje treści równie łatwo, jak my scrollujemy feed. Fake newsy tworzone przez modele mogą zrujnować reputację osób i firm, a deepfake’i – zniszczyć czyjś autorytet w godzinę. Edukacja o AI musi więc obejmować krytyczne myślenie i umiejętność weryfikacji źródeł, nie tylko sztukę generowania ładnych postów. Powinna też poruszać etyczne aspekty tworzenia treści, które mogą być szkodliwe czy to dla osób czy dla przedsiębiorców.

Jak AI może wpływać na decyzje i emocje odbiorców?

To temat rzadko poruszany, a kluczowy. AI coraz częściej analizuje emocje, ton głosu, sposób pisania. Umie dostosować komunikat, by wywołać konkretną reakcję. Na kursach AI warto uczyć etyki perswazji – jak korzystać z tej mocy odpowiedzialnie. Bo to, że AI potrafi wzbudzić emocje, nie znaczy, że zawsze powinno.

Czy algorytmy są naprawdę neutralne?

Każdy model ma wbudowane uprzedzenia – wynikające z danych, na których był trenowany. Jeśli te dane są stronnicze, to AI też będzie. Dlatego kursy AI powinny pokazywać, jak testować i korygować uprzedzenia w modelach, zamiast udawać, że ich nie ma. W przeciwnym razie powielamy błędy, tylko szybciej i bardziej elegancko.

Jak komunikować transparentnie, że korzystamy z AI?

To kolejny brakujący element. Uczestnicy szkoleń powinni wiedzieć, że klienci mają prawo wiedzieć, kiedy rozmawiają z botem, a kiedy z człowiekiem. Transparentność nie jest słabością – jest oznaką profesjonalizmu. Oznaczaj treści generowane przez AI, tak jak oznaczasz współpracę komercyjną. W dobie syntetycznej komunikacji uczciwość staje się przewagą konkurencyjną. W innym wypadku doprowadzimy do sytuacji, że komunikacje w mediach społecznościowych będą prowadzone przez agentów (konsumenta i marki) i nikt ich w końcu nie będzie widział. Poza Klientem, który przecież będzie musiał zapłacić za produkcję i publikację treści.

Jak zbudować bezpieczne i odpowiedzialne podejście do AI?

AI nie jest z natury dobra ani zła – jest odbiciem naszych intencji. Dlatego kursy o sztucznej inteligencji muszą uczyć nie tylko jak z niej korzystać, ale po co i w jaki sposób. Świadome, etyczne i prawne podejście do AI to nie „miękki temat”, tylko nowa forma profesjonalizmu. Dyskusja poruszona pod postem Artura, linkującym do wspomnianego we wstępnie artykułu, daje światełko nadziei, że część z marketereów zachowa zdrowy rozsądek, mniej słuchać wykreowanych gwiazdeczek desek scen konferencji marketingowych i coraz częściej zacznie mówić „sprawdzam”.

Jeżeli uważasz, że jeszcze jakiś temat powinien być poruszony a ja o nm nie pomyślałem – napisz do mnie. Uzupełnimy ten wpis, aby był drogowskazem dla osób tworzących kursy o AI.


FAQ, czyli szybkie podsumowanie:

Czy AI może być autorem utworu?

Nie – w świetle prawa autorskiego autorem może być tylko człowiek.

Czy AI Act już obowiązuje?

Nie w pełni – wejdzie w życie etapami, ale firmy powinny już teraz przygotować się do wymogów oznaczania, dokumentacji i audytów modeli.

Czy mogę wykorzystać dane klientów w narzędziu AI?

Nie, jeśli nie masz ich zgody lub nie zapewniasz pełnej zgodności z RODO.

Czy UOKiK może zainteresować się treściami generowanymi przez AI?

Tak – jeśli wprowadzają konsumentów w błąd lub udają autentyczne rekomendacje.

Czy muszę oznaczać treści stworzone przez AI?

Formalnie jeszcze nie, ale to dobra praktyka, która buduje zaufanie i minimalizuje ryzyko prawne.

Nie bądź sknerą! Podziel się tą wiedzą!
O autorze

Kamil Mirowski

Od 2008 roku zajmuję się komunikacją w mediach cyfrowych, łącząc doświadczenie wydawcy, marketera i trenera. Obecnie jako prezes ReBrain Sp. z o.o. prowadzę projekty marketingowe, employerbrandingowe i szkoleniowe oparte na praktyce i strategii komunikacji.
Warto przeczytyać
Przeczytaj również​
Przedsiębiorca patrzący na płonący budżet

Jak nie spalić budżetu tworząc serwis WWW z agencją?

Dzięki rozwijającym się modelom językowym mamy niepowtarzalną okazję, by nasze kreatywne pomysły na witryny, platformy i aplikacje wcielać w życiue. AI pomoże nam zbudować protopyp,

Rada (tfu…Parodia!) etyki reklamy na FALI

Czy kontrowersyjna kampania Aqua Parku Fala, która wywołała burzę w mediach społecznościowych, narusza zasady etyki reklamy? W obliczu skargi do Komisji Etyki Reklamy, post z hasłem „FALA TYLKO DLA DOROSŁYCH” oraz obrazkiem płaczącego dziecka wzbudził wiele emocji. Czy rzeczywiście ogranicza dostęp dzieci do przestrzeni publicznej, czy może był to tylko
Szkolenie Social Selling Employee Advocacy

Czy Twoja wiedza z LinkedIna przetrwa dłużej niż jeden dzień?

Czy wiesz, że LinkedIn został oficjalnie uruchomiony 5 maja 2003? W tym roku więc kończy 21 lat. Gdyby był człowiekiem w Stanach Zjednoczonych mógłby już

Zapisz się na szkolenie!

Wypełniając formularz i podając swoje dane wyrażasz zgodę na wystawienie faktury VAT oraz otrzymanie jej drogą elektroniczną. 

Otrzymanie faktury nie jest równoznaczne z zarezerwowaniem miejsca na szkolenie. Dopiero faktura opłacona gwarantuje udział w szkoleniu oraz otrzymanie wszelkich materiałów dydatkycznych.