Coraz większa poprawność polityczna i strach przed wzbudzeniem negatywnych emocji powoduje, że w świecie reklamy mamy coraz bardziej płytkie, nie wzbudzające emocji i nijakie przekazy reklamowe. Steve Rivkin i Jack Trout już w 2000 roku (ponad 20 lat temu!) w swojej publikacji „Wyróżnij się albo zgiń!” próbowali przekazać nam, marketerom, jak przetrwać w erze morderczej konkurencji. Jest to bardzo istotne szczególnie dzisiaj, gdy różnorodność marek, produktów i usług jest tak bogata, że trudno nam często zdecydować co wybrać i często decyzję naszą podejmuje cena. A gdy to konkurencyjność cenowa dyktuje zakup, to niestety, ale nie skończy się to dobrze dla niekorporacyjnych marek, które nie mają sztabek złota, którymi mogliby płacić za zasięg. Dlatego tak ważne jest, aby w komunikacji marketingowej być odważnym, wzbudzać emocje, wyróżniać się, mieć te przysłowiowe „jaja”.