W niedawno przeprowadzonym konkursie zapytałem czytelników jakie, według nich, błędy popełniają firmy przy współpracy z agencjami prowadzącymi w ich imieniu działania w mediach społecznościowych. Dlatego postanowiłem przygotować cykl artykułów skierowanych głównie do marketerów. Cykl mówiący o tym jak współpracować z agencją, aby obie strony były zadowolone a praca efektywna. Większość odpowiedzi dotyczyła zaufania do agencji i przekonania, że wie się lepiej niż agencja. Dlatego dzisiaj postaram się kilku krótkich słowach poruszyć ten własnie temat.
Agencje narzekają, że Klienci nie ufają im i wtrącają się w najmniej istotne elementy. A to, żeby przesunąć dzbanek na grafice o dwa piksele w lewo, a to, że trzeba dodać Pani na grafice rączkę, a to, że trzeba usunąć rączkę. O powiększaniu i zmniejszaniu loga nie wspominając. Wszystko to jest efektem potrzeby kontroli nad każdym szczegółem. Pytanie tylko – czy na pewno potrzebujesz takiej kontroli? Jeżeli agencja ma spełniać rolę rzemieślników wykonujących Twoje polecenia – to czy na pewno potrzebna jest Ci agencja? A może wystarczy bardziej uzdolniony student. On nie musi myśleć strategicznie, kompleksowo i marketingowo. Będzie wykonywał Twoje polecenia jeden do jednego. Ale Ty tego nie potrzebujesz.
Wybrałeś agencję, więc coś sprawiło, że Ci ludzie w jakiś sposób Cię przekonali. Przekonując Cię nie mieli Ciebie do dyspozycji – nie przesuwałeś ich grafik przetargowych, nie zmieniałeś stylistyki pisanych tekstów. A mimo to – dali radę. Wybrałeś ich. Może więc pora zaufać sobie i pozwolić agencji pracować? Jeżeli po krótkim czasie okaże się, że agencja zmarnowała kredyt zaufania – to będzie to jej wina. Zwolnij ją.
Rozumiem też, że mogłeś stracić zaufanie przez współprace z agencjami, które obiecywały cuda na kiju a w efekcie przynosiły gnioty na wykałaczkach. To zazwyczaj praktyki niewielkich agencji konkurujących ceną. Nie da się zrobić dobrze, szybko i tanio. To już dawno udowodniono. Więc jeżeli chcesz dobrze – musisz poświęcić czas na wspólną pracę z agencją i wypracowanie satysfakcjonującego Cię standardu. I musisz wiedzieć, że to nie będzie tanie. Praca dobrych specjalistów nigdy nie będzie tania. Efekty tanich realizacji możemy podziwiać w jakże barwnej, trwającej, kampanii samorządowej. Nic dziwnego, że po takiej realizacji możesz stracić zaufanie do „agencji”. Ale to również Twoja wina, ponieważ nie sprawdziłeś kompetencji, nie przetestowałeś umiejętności a na domiar złego – chciałeś przyoszczędzić.
Na zaufanie trzeba sobie zasłużyć. Tak jak w prawdziwym życiu. Agencjo! Wypuszczając tanie gnioty tracisz zaufanie. Zarabiasz jednorazowo niewielkie pieniądze i babrzesz w gnoju. A jak wiadomo – im dłużej babrzesz, tym bardziej się zatapiasz. Przestań.
Podsumowując. Marketerze – wybierz agencję godną zaufania i zaufaj swojemu wyborowi. Pozwól agencji pracować na Twój sukces. Agencjo – trzymaj się z dala od gniotów. Nie zmarnuj danego Ci zaufania.